Ruszył program „Aktywny rodzic”, w ciągu kilku godzin do ZUS wpłynęło ponad 28 tys. wniosków

2024-10-01

Od 1 października rodzice dzieci do lat trzech mogą składać wnioski na jedno z trzech świadczeń z programu Aktywny Rodzic: „Aktywni rodzice w pracy”, „Aktywnie w żłobku” i „Aktywnie w domu”. Od północy do godziny 10.00 do ZUS złożono 50 tys. wniosków. Najwięcej poprzez eZUS (PUE), a następnie aplikację mZUS, bankowość elektroniczną i portal Emp@tia.

Na Aktywnego Rodzica składają się trzy świadczenia: „Aktywni rodzice w pracy”, „Aktywnie w żłobku” i „Aktywnie w domu”. Jedno z nich będzie zależało od aktywności zawodowej rodziców.

Świadczenie „Aktywni rodzice w pracy”, wyniesie 1500 zł miesięcznie przez dwa lata – od 12. do ukończenia 35. miesiąca życia dziecka, które nie chodzi do przedszkola, żłobka, klubu dziecięcego ani nie zajmuje się nim dzienny opiekun. Większe wsparcie otrzymają rodzice i opiekunowie dzieci z niepełnosprawnościami – 1900 zł miesięcznie. Rodzice muszą jednak spełnić warunek minimalnej aktywności zawodowej, od której są odprowadzane składki na ubezpieczenia społeczne. Sami będą mogli zdecydować, na co przeznaczą otrzymane pieniądze. 

Drugie świadczenie – „Aktywnie w żłobku” – ma zastąpić obecne dofinansowanie w wysokości do 400 zł do opłaty za pobyt w instytucjach opieki nad dziećmi w wieku do lat trzech. Świadczenie będzie kierowane do rodziców dzieci, które korzystają ze żłobka, klubu dziecięcego albo dziennego opiekuna. Wsparcie wyniesie do 1500 zł miesięcznie na dziecko lub do 1900 zł miesięcznie na dziecko z niepełnosprawnością. Świadczenie nie pokrywa kosztów wyżywienia. Nie ma początkowego wieku dziecka, od którego przysługiwałoby świadczenie. Warunkiem jest uczęszczanie dziecka do placówki i potwierdzenie tego w rejestrze żłobków albo w wykazie dziennych opiekunów. Natomiast świadczenie przysługuje do końca roku szkolnego, w którym dziecko skończy 3 lata, a gdy objęcie dziecka wychowaniem przedszkolnym jest niemożliwe lub utrudnione – do końca roku szkolnego, w którym dziecko kończy 4 lata.

Trzecie świadczenie – „Aktywnie w domu” – będzie przysługiwało na takich samych zasadach, jak obecnie funkcjonujący rodzinny kapitał opiekuńczy. Nowością będzie możliwość uzyskania pieniędzy na każde – w tym na pierwsze i jedyne dziecko – w wieku od 12. do ukończenia 35. miesiąca życia. Świadczenie wyniesie 500 zł miesięcznie przez dwa lata.

W tym przypadku rodzice muszą dokonać wyboru, czy zachowują tzw. prawa nabyte do rodzinnego kapitału opiekuńczego, który jest wypłacany od drugiego dziecka, czy chcą skorzystać ze świadczenia „Aktywnie w domu”.

Pierwsze wypłaty świadczeń  będą miały miejsce na przełomie listopada i grudnia po uzyskaniu danych sprawozdawczych za październik. 

Rodzic może złożyć wniosek o przyznanie świadczenia wyłącznie przez internet. Do dyspozycji ma cztery kanały wnioskowania: platforma PUE ZUS (eZUS), aplikacja mobilna mZUS, bankowość elektroniczna i portal Emp@tia Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Program Aktywny Rodzic adresowany jest również do beneficjentów dotychczas funkcjonującego rodzinnego kapitału opiekuńczego (RKO) i dofinansowania żłobkowego 400 zł – informuje Beata Kopczyńska, Regionalna Rzeczniczka Prasowa ZUS w województwie śląskim.

Zdjęcie reklamy numer 0
Zdjęcie reklamy numer 1

Polecam lekarza

lek. dent. Patrycja Wojtasińska-Chebel, ortodonta, stomatolog

Rewelacyjny przyjazny pacjentowi i kompetentny lekarz. Ja i przede wszystkim syn jesteśmy bardzo zadowoleni z dotychczasowych efektów leczenia.

dr n. med. Agnieszka Kolaszko, kardiolog

Polecam Panią doktor. Bardzo miła, rzeczowa, empatyczna . Wizyta była szczegółowa, w miłej atmosferze. 

dr n. med. Dymitr Żaworonkow, chirurg

Lekarz bardzo sympatyczny i zaangażowany. Szybka i skuteczna diagnoza, zabieg praktycznie bezbolesny 

dr n. med. Adrian Smędowski, okulista

Konsultacja przebiegła w bardzo miłej atmosferze. Pan doktor uprzejmie i bez pośpiechu udzielił mi wskazówek oraz odpowiedzi na moje pytania. Zasugerował dalsze postępowanie.

Wojciech Latos, gastrolog

Wspaniały lekarz, dokładnie wszystko tłumaczy, zna się na rzeczy, potrafi słuchać i nie spieszy się. Zawsze pełna poczekalnia pacjentów tylko potwierdza moją opinię. Polecam Pana doktora, bardzo mi pomógł.