Chorzowski policjant w czasie wolnym inteweniował w Gliwicach
2020-12-16

O włamaniu do altanki i zatrzymaniu sprawcy powiadomili dyżurnego gliwickiej jednostki właściciele jednego z ogródków. To oni, widząc włamywacza, wszczęli alarm. Na wołanie zareagował rowerzysta - będący w czasie wolnym od służby chorzowski policjant. Ruszył w pościg za uciekającym. Stróż prawa, który poza godzinami pracy jeździ na rowerze, 8 grudnia dojechał aż w rejon Gliwic. Szybka reakcja mundurowego pozwoliła zatrzymać złodzieja - informuje gliwicka Policja.
We wtorek 8 grudnia około 13.30 dyżurny gliwickiej komendy otrzymał informację o włamaniu do jednej z altanek na terenie ogródków działkowych przy ul. Feliksa Orlickiego. O zdarzeniu powiadomiła właścicielka altanki, do której się włamano. Tak się złożyło, że w pobliżu, drogą rowerową przejeżdżał chorzowski policjant - sierżant Bartłomiej Ziętek. Słysząc wołanie „łapać złodzieja”, ruszył do akcji. Dyżurny w rejon zdarzenia wysłał patrol policji.
Jak ustalili mundurowi, 41-letni gliwiczanin wyłamał się do altanki, a następnie zabrał z wnętrza sprzęt elektroniczny i instalacyjny. Wszystkie przedmioty odzyskano. Dodatkowo okazało się, że zatrzymany jest poszukiwany do odbycia kary 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat więzienia.
Fot. Materiały gliwickiej Policji